Skoncentrowany na działaniu, podejmowaniu ryzyka – to nasz kolejny nieprzeciętny przedsiębiorca – Mateusz Moskwa. Duże znaczenie w działalności zawodowej naszego bohatera, odegrała jego historia rodzinna - przetarte przez matkę szlaki, ale również samo jego podejście do życia, nastawione na dynamikę działania i przejmowanie inicjatywy. Poznajcie jego historię zawodową i to jak działa w praktyce.
Co skłoniło Cię do otwarcia własnej firmy?
Własną działalność otworzyłem w 2015 roku, niedługo po ukończeniu szkoły średniej. Uczęszczałem do technikum górniczego oraz wykonywałem kursy z innych branż. Po ukończeniu szkoły chciałem zostać górnikiem, większość ludzi z mojego otoczenia wykonywało ten zawód. Mieliśmy gwarancję zatrudnienia – jednak oczekiwanie się przedłużało, więc postanowiłem pójść inną ścieżką. Po czasie dostałem zaproszenie do pracy na kopalni, jednak wtedy byłem już pochłonięty nowym zajęciem.
Otrzymałem dofinansowanie z Powiatowego Urzędu Pracy w Wodzisławiu Śląskim na otworzenie własnej działalności gospodarczej, co bardzo mi pomogło - otrzymane środki pozwoliły mi na zakup niezbędnego wyposażenia na "start", dodając motywacji do pracy.
Skąd taka decyzja, wybór branży ubezpieczeniowej?
W zasadzie oprócz zostania górnikiem, myślałem też, aby być informatykiem lub programistą, ponieważ to była moja pasja. Jednakże zdecydowałem się na zostanie agentem ubezpieczeniowym, gdyż przeważyły względy rodzinne i przykład mojej mamy, Teresy Moskwy, która również prowadzi własną działalność gospodarczą. Od lat wiedziałem jak wygląda jej praca, widziałem jednocześnie, że nie jest to proste zajęcie, choć wymagające zaangażowania oraz wiedzy. Zaciekawiło mnie to i stwierdziłem, że to może mi odpowiadać - lubię analizować, rozmawiać, dyskutować oraz przyswajać wiedzę. Lubię ludzi i potrafię znaleźć indywidualne podejście do każdego. Ponadto poczułem, że ta praca może mi przynieść satysfakcję. Pozostało mi tylko spróbować i działać, jak to mówią do odważnych świat należy.
Początkowo było ciężko, ale cieszę się z tamtej decyzji – obecnie czuje się w branży ubezpieczeniowej jak "ryba w wodzie". A dla mojej mamy chapeau bas!
Pewnie gdyby nie ona to nie wpadłbym na pomysł aby zająć się branżą ubezpieczeniową.
Jaka sytuacja była dla Ciebie największym wyzwaniem? W jaki sposób pokonałeś trudności, co sprawiło że sobie poradziłeś?
Sytuacji, które miały wpływ na moją pracę oraz stanowiły wyzwania lub trudności było sporo. Zaczynając od indywidualnych kwestii po sytuacje, które działy się na świecie.
Z każdą poradziłem sobie w inny sposób, zawsze odnajdując odpowiednie rozwiązanie oraz optymalne wyjście. Byłem przygotowany na to, że nie zawsze wszystko pójdzie po mojej myśli, a świat będzie się dynamicznie zmieniał. Ta świadomość pomogła mi przetrwać.
Trudności były, są i będą. Radzę sobie z nimi, mając z tyłu głowy, że każdy problem można rozwiązać, a na każde pytanie znajdzie się odpowiedź.
Otworzyłeś swój biznes w bardzo młodym wieku, miałeś zaledwie 20 lat. Czy były momenty, kiedy w branży traktowano Cię lekceważąco?
Choć dzisiaj już nie spotykam się z takim zjawiskiem, to i owszem na początku mojej działalności były momenty, kiedy ktoś mnie lekceważył ze względu na młody wiek. Przy bardziej skomplikowanych tematach, ktoś mógł chcieć współpracować z kimś, kto był bardziej doświadczony niż wtedy byłem ja. Jednak za każdym razem - swoim zaangażowaniem i wiedzą udowodniałem, że to stereotypy.
Czym wyróżnia się Twoja firma na tle konkurencji?
Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć, a wszystkiego przecież nie mogę zdradzić:)
Na pewno mam świetny zespół, z którym pracuję w biurze i poza nim – możemy na siebie liczyć, uzupełniamy się. Staram się, aby nasze biuro było dosłownie "otwarte" dla klientów - zarówno jeśli chodzi o godziny otwarcia jak i przysłowiową otwartość na ludzi, podchodzimy do klienta indywidualnie, badając jego potrzeby i wymagania. Staramy się stwarzać miłą atmosferę, aby każdy poczuł się swobodnie i komfortowo.
Mamy szeroki wachlarz możliwości, specjalizujemy się w ubezpieczeniach: na życie, komunikacyjnych, majątkowych, osobowych, rolnych, firmowych oraz korporacyjnych. Niezależnie z jakim tematem ubezpieczeniowym przyszedłby do nas klient, ma pewność, że trafił na właściwe miejsce i będziemy mogli mu pomóc. Posiadamy ofertę kilkunastu Towarzystw Ubezpieczeniowych, co również daje nam pole do popisu – zarówno jeśli chodzi o zakres ubezpieczenia, jego odpowiednie dopasowanie do potrzeb, kończąc na odpowiedniej cenie polisy.
Jesteśmy otwarci na nowe technologie, działamy i pracujemy również on-line. Na chwilę obecną prawie każdy rodzaj ubezpieczenia możemy obsłużyć na odległość i wystawić polisę zdalnie. Oczywiście zawsze podkreślamy, że miło się z kimś widzieć, jednak udostępniamy opcję zdalną, ponieważ jest to nie tylko wygoda, ale czasem i konieczność. Dodatkowo w wielu sytuacjach jesteśmy mobilni – podjeżdżamy do klienta. No i przede wszystkim – każda osoba z naszego zespołu stara się być profesjonalistą. Szkolimy się na bieżąco. Generalnie staramy się nie patrzeć na inne agencje jak na konkurencję, tylko robimy swoje i to owocuje. Swoją drogą spora część tak zwanej konkurencji to osoby, z którymi się znamy, lubimy oraz widujemy właśnie na szkoleniach.
Co w swojej karierze uważasz za największe osiągnięcie?
Trudno powiedzieć. Nie zwracam na to uwagi. Staram się być jak najlepszy w tym co robię i w zasadzie każdy dzień to pewnego rodzaju osiągnięcie. Zdecydowanie największym osiągnięciem było podjęcie ryzyka i otwarcie działalności gospodarczej. A osiągnieć było sporo, każde z nich jest dla mnie ważne w inny sposób. Ostatnim, którym mogę się pochwalić było zajęcie II miejsca w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Wiedzy Ubezpieczeniowej organizowanej przez Multiagencję Unilink S.A. Była to olimpiada z wiedzy prawnej i ubezpieczeniowej, w której wziąć udział mogła każda osoba fizyczna, która figuruje w rejestrze agentów prowadzonym przez Komisję Nadzoru Finansowego – czyli każdy pośrednik/agent w Polsce.
Finał olimpiady odbywał się na żywo w Warszawie, a można go było oglądać na transmisji on-line w czasie rzeczywistym. Do finału dostało się tylko 10 osób z całej Polski.
Udało mi się uzyskać tytuł drugiego najlepszego agenta w Polsce w Olimpiadzie Wiedzy Ubezpieczeniowej - co jest potwierdzeniem mojej ciężkiej pracy, a dla klientów, że mają odpowiedniego agenta ubezpieczeniowego, który jest ich godnym zaufania opiekunem ubezpieczeniowym, pełnym wiedzy i profesjonalizmu. Jestem z tego dumny!
Tutaj możesz zobaczyć nagranie oraz fotorelację finału Olimpiady Wiedzy Ubezpieczeniowej!
Źródło: Olimpiada Wiedzy Ubezpieczeniowej (Facebook)
Czy mając świadomość podjętych decyzji i ich konsekwencji związanym z prowadzeniem własnej firmy – dziś poszedłbyś w tym samym kierunku?
Myślę, że tak. Pewnie podjąłbym te same decyzje, ale możliwe, że coś bym zmienił. Trudno nad tym dywagować, czasu nie da się cofnąć - a nawet gdyby się dało, to prawdopodobnie bym nie chciał. Każdemu los pisze różny scenariusz, a życie rozdaje różne karty i od nas samych zależy jak je wykorzystamy. Każda sytuacja z przeszłości buduje mnie dzisiaj, a każdy błąd daje nauczkę.
Co przekazałbyś przyszłym przedsiębiorcom?
Zdecydowanie przekazałbym gratulacje za podjęcie ryzyka i życzyłbym powodzenia w prowadzeniu firmy. Powiedziałbym, aby pamiętali że wszystko wymaga czasu i po drodze będzie wiele trudności, z którymi trzeba będzie sobie poradzić, że nie jest to prosta droga i że bardzo ważne są takie cechy jak pracowitość, zdecydowanie, konsekwencja, elastyczność i komunikatywność oraz wiele innych. Każdy przedsiębiorca poza tym, że ma być gotowy do podjęcia ryzyka musi również potrafić je skalkulować. Musi przewidywać sytuacje i ich konsekwencje, starać się być spostrzegawczy i pomysłowy, nie bać się inicjatyw. Warto również pamiętać o zabezpieczeniu swojego biznesu odpowiednią polisą ubezpieczeniową, zabezpieczającą majątek i mienie firmy oraz ewentualne wyrządzone szkody w związku z jej prowadzeniem - tutaj mogę każdemu przedsiębiorcy pomóc w doborze odpowiedniego rozwiązania.
Jeśli chodzi o osoby, które się zastanawiają, czy podjąć decyzje o rozpoczęciu działalności gospodarczej - uważam, że należy spróbować swoich sił. Bez próby nie ma wyniku, ani dobrego, ani złego.
Dziękuję za rozmowę i powodzenia!
www.moskwa-ubezpieczenia.pl
Facebook MoskwaUbezpieczenia
Własny biznes to marzenie wielu osób, jednak nie każdy dysponuje kapitałem, aby założyć firmę. Możliwość otrzymania dotacji na podjęcie działalności gospodarczej niewątpliwie ułatwia start w przedsiębiorczość, poszukiwanie własnej ścieżki zawodowej i podjęcie decyzji o założeniu własnej firmy.
Nieprzeciętny Mateusz udowodnił, że sukces to bycie sobą, to umiejętność podejmowania decyzji, które są zgodne z wyznawanymi wartościami. Mamy nadzieję, że historie naszych bohaterów będą inspiracją dla przyszłych przedsiębiorców i zachętą, by sięgać po dotacje i odważnie wkraczać na rynek.
Co skłoniło Cię do otwarcia własnej firmy?
Własną działalność otworzyłem w 2015 roku, niedługo po ukończeniu szkoły średniej. Uczęszczałem do technikum górniczego oraz wykonywałem kursy z innych branż. Po ukończeniu szkoły chciałem zostać górnikiem, większość ludzi z mojego otoczenia wykonywało ten zawód. Mieliśmy gwarancję zatrudnienia – jednak oczekiwanie się przedłużało, więc postanowiłem pójść inną ścieżką. Po czasie dostałem zaproszenie do pracy na kopalni, jednak wtedy byłem już pochłonięty nowym zajęciem.
Otrzymałem dofinansowanie z Powiatowego Urzędu Pracy w Wodzisławiu Śląskim na otworzenie własnej działalności gospodarczej, co bardzo mi pomogło - otrzymane środki pozwoliły mi na zakup niezbędnego wyposażenia na "start", dodając motywacji do pracy.
Skąd taka decyzja, wybór branży ubezpieczeniowej?
W zasadzie oprócz zostania górnikiem, myślałem też, aby być informatykiem lub programistą, ponieważ to była moja pasja. Jednakże zdecydowałem się na zostanie agentem ubezpieczeniowym, gdyż przeważyły względy rodzinne i przykład mojej mamy, Teresy Moskwy, która również prowadzi własną działalność gospodarczą. Od lat wiedziałem jak wygląda jej praca, widziałem jednocześnie, że nie jest to proste zajęcie, choć wymagające zaangażowania oraz wiedzy. Zaciekawiło mnie to i stwierdziłem, że to może mi odpowiadać - lubię analizować, rozmawiać, dyskutować oraz przyswajać wiedzę. Lubię ludzi i potrafię znaleźć indywidualne podejście do każdego. Ponadto poczułem, że ta praca może mi przynieść satysfakcję. Pozostało mi tylko spróbować i działać, jak to mówią do odważnych świat należy.
Początkowo było ciężko, ale cieszę się z tamtej decyzji – obecnie czuje się w branży ubezpieczeniowej jak "ryba w wodzie". A dla mojej mamy chapeau bas!
Pewnie gdyby nie ona to nie wpadłbym na pomysł aby zająć się branżą ubezpieczeniową.
Jaka sytuacja była dla Ciebie największym wyzwaniem? W jaki sposób pokonałeś trudności, co sprawiło że sobie poradziłeś?
Sytuacji, które miały wpływ na moją pracę oraz stanowiły wyzwania lub trudności było sporo. Zaczynając od indywidualnych kwestii po sytuacje, które działy się na świecie.
Z każdą poradziłem sobie w inny sposób, zawsze odnajdując odpowiednie rozwiązanie oraz optymalne wyjście. Byłem przygotowany na to, że nie zawsze wszystko pójdzie po mojej myśli, a świat będzie się dynamicznie zmieniał. Ta świadomość pomogła mi przetrwać.
Trudności były, są i będą. Radzę sobie z nimi, mając z tyłu głowy, że każdy problem można rozwiązać, a na każde pytanie znajdzie się odpowiedź.
Otworzyłeś swój biznes w bardzo młodym wieku, miałeś zaledwie 20 lat. Czy były momenty, kiedy w branży traktowano Cię lekceważąco?
Choć dzisiaj już nie spotykam się z takim zjawiskiem, to i owszem na początku mojej działalności były momenty, kiedy ktoś mnie lekceważył ze względu na młody wiek. Przy bardziej skomplikowanych tematach, ktoś mógł chcieć współpracować z kimś, kto był bardziej doświadczony niż wtedy byłem ja. Jednak za każdym razem - swoim zaangażowaniem i wiedzą udowodniałem, że to stereotypy.
Czym wyróżnia się Twoja firma na tle konkurencji?
Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć, a wszystkiego przecież nie mogę zdradzić:)
Na pewno mam świetny zespół, z którym pracuję w biurze i poza nim – możemy na siebie liczyć, uzupełniamy się. Staram się, aby nasze biuro było dosłownie "otwarte" dla klientów - zarówno jeśli chodzi o godziny otwarcia jak i przysłowiową otwartość na ludzi, podchodzimy do klienta indywidualnie, badając jego potrzeby i wymagania. Staramy się stwarzać miłą atmosferę, aby każdy poczuł się swobodnie i komfortowo.
Mamy szeroki wachlarz możliwości, specjalizujemy się w ubezpieczeniach: na życie, komunikacyjnych, majątkowych, osobowych, rolnych, firmowych oraz korporacyjnych. Niezależnie z jakim tematem ubezpieczeniowym przyszedłby do nas klient, ma pewność, że trafił na właściwe miejsce i będziemy mogli mu pomóc. Posiadamy ofertę kilkunastu Towarzystw Ubezpieczeniowych, co również daje nam pole do popisu – zarówno jeśli chodzi o zakres ubezpieczenia, jego odpowiednie dopasowanie do potrzeb, kończąc na odpowiedniej cenie polisy.
Jesteśmy otwarci na nowe technologie, działamy i pracujemy również on-line. Na chwilę obecną prawie każdy rodzaj ubezpieczenia możemy obsłużyć na odległość i wystawić polisę zdalnie. Oczywiście zawsze podkreślamy, że miło się z kimś widzieć, jednak udostępniamy opcję zdalną, ponieważ jest to nie tylko wygoda, ale czasem i konieczność. Dodatkowo w wielu sytuacjach jesteśmy mobilni – podjeżdżamy do klienta. No i przede wszystkim – każda osoba z naszego zespołu stara się być profesjonalistą. Szkolimy się na bieżąco. Generalnie staramy się nie patrzeć na inne agencje jak na konkurencję, tylko robimy swoje i to owocuje. Swoją drogą spora część tak zwanej konkurencji to osoby, z którymi się znamy, lubimy oraz widujemy właśnie na szkoleniach.
Co w swojej karierze uważasz za największe osiągnięcie?
Trudno powiedzieć. Nie zwracam na to uwagi. Staram się być jak najlepszy w tym co robię i w zasadzie każdy dzień to pewnego rodzaju osiągnięcie. Zdecydowanie największym osiągnięciem było podjęcie ryzyka i otwarcie działalności gospodarczej. A osiągnieć było sporo, każde z nich jest dla mnie ważne w inny sposób. Ostatnim, którym mogę się pochwalić było zajęcie II miejsca w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Wiedzy Ubezpieczeniowej organizowanej przez Multiagencję Unilink S.A. Była to olimpiada z wiedzy prawnej i ubezpieczeniowej, w której wziąć udział mogła każda osoba fizyczna, która figuruje w rejestrze agentów prowadzonym przez Komisję Nadzoru Finansowego – czyli każdy pośrednik/agent w Polsce.
Finał olimpiady odbywał się na żywo w Warszawie, a można go było oglądać na transmisji on-line w czasie rzeczywistym. Do finału dostało się tylko 10 osób z całej Polski.
Udało mi się uzyskać tytuł drugiego najlepszego agenta w Polsce w Olimpiadzie Wiedzy Ubezpieczeniowej - co jest potwierdzeniem mojej ciężkiej pracy, a dla klientów, że mają odpowiedniego agenta ubezpieczeniowego, który jest ich godnym zaufania opiekunem ubezpieczeniowym, pełnym wiedzy i profesjonalizmu. Jestem z tego dumny!
Tutaj możesz zobaczyć nagranie oraz fotorelację finału Olimpiady Wiedzy Ubezpieczeniowej!
Źródło: Olimpiada Wiedzy Ubezpieczeniowej (Facebook)
Czy mając świadomość podjętych decyzji i ich konsekwencji związanym z prowadzeniem własnej firmy – dziś poszedłbyś w tym samym kierunku?
Myślę, że tak. Pewnie podjąłbym te same decyzje, ale możliwe, że coś bym zmienił. Trudno nad tym dywagować, czasu nie da się cofnąć - a nawet gdyby się dało, to prawdopodobnie bym nie chciał. Każdemu los pisze różny scenariusz, a życie rozdaje różne karty i od nas samych zależy jak je wykorzystamy. Każda sytuacja z przeszłości buduje mnie dzisiaj, a każdy błąd daje nauczkę.
Co przekazałbyś przyszłym przedsiębiorcom?
Zdecydowanie przekazałbym gratulacje za podjęcie ryzyka i życzyłbym powodzenia w prowadzeniu firmy. Powiedziałbym, aby pamiętali że wszystko wymaga czasu i po drodze będzie wiele trudności, z którymi trzeba będzie sobie poradzić, że nie jest to prosta droga i że bardzo ważne są takie cechy jak pracowitość, zdecydowanie, konsekwencja, elastyczność i komunikatywność oraz wiele innych. Każdy przedsiębiorca poza tym, że ma być gotowy do podjęcia ryzyka musi również potrafić je skalkulować. Musi przewidywać sytuacje i ich konsekwencje, starać się być spostrzegawczy i pomysłowy, nie bać się inicjatyw. Warto również pamiętać o zabezpieczeniu swojego biznesu odpowiednią polisą ubezpieczeniową, zabezpieczającą majątek i mienie firmy oraz ewentualne wyrządzone szkody w związku z jej prowadzeniem - tutaj mogę każdemu przedsiębiorcy pomóc w doborze odpowiedniego rozwiązania.
Jeśli chodzi o osoby, które się zastanawiają, czy podjąć decyzje o rozpoczęciu działalności gospodarczej - uważam, że należy spróbować swoich sił. Bez próby nie ma wyniku, ani dobrego, ani złego.
Dziękuję za rozmowę i powodzenia!
www.moskwa-ubezpieczenia.pl
Facebook MoskwaUbezpieczenia
Własny biznes to marzenie wielu osób, jednak nie każdy dysponuje kapitałem, aby założyć firmę. Możliwość otrzymania dotacji na podjęcie działalności gospodarczej niewątpliwie ułatwia start w przedsiębiorczość, poszukiwanie własnej ścieżki zawodowej i podjęcie decyzji o założeniu własnej firmy.
Nieprzeciętny Mateusz udowodnił, że sukces to bycie sobą, to umiejętność podejmowania decyzji, które są zgodne z wyznawanymi wartościami. Mamy nadzieję, że historie naszych bohaterów będą inspiracją dla przyszłych przedsiębiorców i zachętą, by sięgać po dotacje i odważnie wkraczać na rynek.
Twoje marzenie również może się spełnić – sięgnij po dotację z urzędu pracy!
